Gorąca trzydziestka – antologia




Nowy rok ma być dla mnie czasem zmian. I chociaż mówi tak każdy, ja obiecałam sobie, że chociaż styczeń będzie dla mnie w jakiś sposób testem, po którym kolejny raz usiądę nad listą postanowień i zobaczę, które punkty należałoby wykreślić, bo na bank nie zdadzą egzaminu.

Jedną ze zmian jest: nadrabianie recenzji i powrót do książek, które kiedyś porzuciłam. Bo były nudne, bo były ciężkie, bo trafiłam na coś lepszego. 

Na pierwszy ogień idzie antologia autorstwa polskich pisarek.

Dwanaście różnych opowiadań. 

Dwanaście różnych autorek. 

Jeden wspólny mianownik: Gorąca trzydziestka. 

Tematyka nieco mi bliska, bo mnie samej do trzydziestki został już tylko mały krok. Mam jednak nadzieję, że moje życie będzie wyglądało nieco lepiej niż u bohaterek historii z antologii. Na dwanaście opowiadań składają się między innymi chora perspektywa psychoterapeuty, a autorka daje nam wejść w jego głowę i zaobserwować jego chorą fascynację pacjentką (czy wspomniałam już, jak niedobrze mi się zrobiło podczas lektury?), gorące przygody wczasowiczki, które gorące były tylko z nazwy, a ja miałam wrażenie, że czytam o wypuszczonej od rodziców nastolatce, a także historia kobiety, która zachowuje się niczym piętnastoletni płatek śniegu, uważający się za inne od innych, jednocześnie wyzywając mężczyznę za to, co… nie było jej sprawą? Dajmy ludziom robić to, co chcą i nie wchodźmy im do łóżka (chyba że chcą, wtedy możemy). Nie ukrywam, że spośród wielu chwastów, udało mi się znaleźć jeden piękny kwiat. Historia stworzona przez Annę Sosnę była miłą odskocznią od zażenowania, chociaż opowieść o Leonie i Magdzie była z tych łamiących serce. „Jeszcze nie dziś” to historia o stracie, nieuniknionym końcu i pragnieniu zatrzymania czasu, by przeżyć ważniejsze chwile w gronie ukochanych osób. Sosenka w wysublimowany sposób podeszła do gorąca w tytule antologii, zabierając czytelnika na imprezę trzydziestkową, odbywającą się kilka miesięcy wcześniej niż faktyczne urodziny. Dlaczego? Przekonajcie się sami. 

Nie ukrywam, że początkowo antologia wylądowała na moim DNF, bo nie byłam w stanie jej ukończyć. Chyba spodziewałam się czegoś innego; czegoś, co bardziej mnie wciągnie. Momentami miałam wrażenie, że opowiadania na siłę były skracane, a autorzy zmuszeni byli wyrzucić duże fragmenty swoich prac, które jednak miały znaczący wpływ na odbiór. Porzucona książka czekała na swój wielki powrót, a ja w końcu po nią sięgnęłam, obiecując sobie, że druga szansa będzie tą ostatnią. Wielokrotnie wręcz przekartkowywałam kolejne opowiadania, chcąc dobrnąć już do końca i faktycznie udało mi się dotrzeć do spisu treści i odłożyć książkę na stos „Przeczytane, ale jakim kosztem”. 

Zbiór mogę polecić osobom, które chcą przeczytać kilka gorących historii o napalonych kobietach, które w moich oczach wypadało nieco niedojrzale. Nie twierdzę, że trzydziestka jest magiczną liczbą, gdy powinniśmy się zmieniać, ale oczekuję jednak innego zachowania niż od piętnastolatki. Osobiście brakowało mi większej różnorodności w tematyce, bo mianownik „gorąca trzydziestka” nie był aż tak ograniczający. Wiem, że teraz jest nabór do kolejnej gorącej antologii, tym razem „Za mundurem” i czy po nią sięgnę? Raczej nie. 





OPIS: 
Ach, ta trzydziestka! Bohaterowie opowiadań antologii dosłownie się z nią zderzają – przyjmują wyzwania, podejmują trudne decyzje, a czasem mierzą się z ich konsekwencjami. Do tej pory żyli sobie spokojnie i beztrosko, wierząc w wieczną młodość, kiedy dopadła ich… dorosłość i jej następstwa: szczęśliwe, zabawne, straszne, smutne, a czasem zupełnie zwyczajne. Jedno jest pewne: od tej pory nic już nie będzie takie samo.







Tytuł: Gorąca trzydziestka
Autor: K.M. Dyga, Greta Eden, Joanna Izdebska, Ewelina Krucza, Helena Leblanc, E. Lorenc, P. Lorenc, Monika Nawara, Leonia Oscar, Joanna Serafin, Anna A. Sosna, Ola Sukiennik, Magdalena Szponar
Ilość stron: 288
Wydawnictwo: Litera Inventa
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydanie: 27 kwietnia 2023




0 comments