A Quiet Place


Dzisiaj zrecenzuję film z gatunku horror, który strasznie mnie zaskoczył. Wszyscy znajomi mi go polecali i mówili, że jest super, ale ja mam niestety inne zdanie na jego temat. Prawdopodobnie niektórzy ludzie go nie poprą, wychwalając produkcję za wykonanie, ale ja do nich nie należę. Dlatego pamiętajcie o różnorodności zdania, bo w końcu każdy ma inny gust.

Oczekiwałam wiele po Quiet Place: w szczególności tego, że mnie przerazi. Niestety tak nie było, bo jasne, pozaplanetarne istoty były ukazane jako odrażające oraz straszne, ale jednak na mnie nie działały. Oczywistością jest również to, że tak jak w większości horrorów do połowy filmu nie ma praktycznie czego się bać, ale w tej produkcji nie było ani jednego dreszczyka towarzyszącego gatunkowi. Oglądając ten film wcale się nie bałam i tylko czekałam aż dobiegnie końca: dlatego właśnie oglądałam go z podziałem na dwa dni. Jednego obejrzałam połowę, bo dalej nie mogłam wytrzymać, ale drugiego pomyślałam, że zrobię recenzje tej oto produkcji na blogu, więc wypadałoby ją dokończyć. Kierowałam się również możliwością zmiany zdania, ale tak się nie stało. Okej: nie był straszny i to już wiecie, sama dałabym radę to przeżyć, jednak według mnie był on również kompletnie nieprzemyślany. Jeśli te potwory zabijają jak usłyszą jakikolwiek dźwięk to jakim cudem bohaterowie dożyli do końca produkcji? Przecież za każdym razem jak coś robimy to towarzyszą temu dźwięki. Może myślę tak, ponieważ nie zrozumiałam filmu w całości, ale moim zdaniem naprawdę palnęli gafę. Niektóre sceny podtrzymywały napięcie, ale nie ze strachu tylko z takiej mojej ekscytacji co się stanie dalej. Był to jednak tylko efekt jednorazowy. Żeby nie było, że ja tylko narzekam na film to powiem, że podobało mi się zakończenie. Mam nadzieję, że fani tego horroru mnie nie zjedzą, ale pamiętajcie: każdy ma prawo wyrazić własną opinię. Dlatego też proszę: napiszcie w komentarzu swoje wrażenia z seansu.



OPIS: Akcja filmu rozgrywa się w roku 2020. Na Ziemi pojawiły się potwory, które polują na istoty wydające dźwięki. Ludzie, którzy przetrwali, nauczyli się egzystować w całkowitej ciszy. Tak też żyje rodzina Abbotów. Evelyn (Emily Blunt) i Lee (John Krasinski) z dwojgiem dzieci mieszkają na odciętej od świata farmie, gdzie do tej pory udawało im się uniknąć krwiożerczych stworów. Kiedy jednak na świat przychodzi trzeci potomek Abbotów, ich kruche bezpieczeństwo wali się w gruzy.


Gatunek: horror, Sci-Fi
Produkcja: USA
Reżyseria: John Krasinski
Scenariusz: Lee Hall
Ocena:

1 comments

  1. Nie widziałam więc się nie wypowiem. Ale z reguły nie oglądam horrorów

    OdpowiedzUsuń