KOSZMARNE ISTOTY KTÓRE SPOTYKASZ KAŻDEGO DNIA – Marco Kubiś


Twórczość Marco Kubisia znam z jego Youtube’owego kanału, gdzie w nietuzinkowy sposób swoim kontentem sprawia, że dni szarych ludzi stają się o wiele bardziej interesujące. Gdy dowiedziałam się o jego planach wydania książki, byłam nastawiona do całego projektu dość sceptycznie. Wielu twórców z wyżej wspomnianego serwisu próbowało bowiem swoich sił w dziełach papierowych i tylko nielicznym udawało się wydać coś godnego polecenia. W tym wypadku oczekiwałam jednak jakości z górnej półki, humoru oraz sporej dawki przemyśleń. I muszę Wam powiedzieć, że właśnie to otrzymałam.

Podczas pisani tej książki wypiłem 932 kawy. Magnez spadł mi tak bardzo, że wibracje mojego ciała prawie przeniosły mnie do innego wymiaru.


Faktem jest, że autor Koszmarnych istot ma niesamowity styl, który w każdym aspekcie umożliwia mu zebranie zainteresowania potencjalnych odbiorców. Czy to na swoim kanale, czy na Twitterze lub właśnie w pierwszej książce - robi to z tak wielką gracją i lekkością, że nie pozostaje mi kompletnie nic innego, jak bycie pod wrażeniem. Nie każdy bowiem posiada zdolności do wzbudzenia ciekawości, a jemu wychodzi to idealnie. Ponadto swoje puenty przekazuje w sposób łatwy do zrozumienia, jednocześnie nie będący zbyt oczywistym. Ogromnym plusem są właśnie przesłania wrzucone między liniami. Tutaj wszystkiego trzeba się domyśleć, nic nie jest napisane bezpośrednio, jednak odnalezienie odpowiedniego sensu jak i dotarcie do wniosków nie stanowi żadnego problemu. Od początku widać też, że pozycja ta ma skłonić czytelnika do refleksji nad swoim życiem. Przedstawione “istoty” to realne problemy życia codziennego, które w dziwny sposób stają się znośniejsze po nadaniu im fizycznej formy. Kolejną rzeczą rzucającą się w oczy jest pasja, zaangażowanie autora przy tworzeniu tej pozycji, jak i szata graficzna, którą Marco stworzył samodzielnie. Okładka przedstawia połączenie opanowanego do perfekcji stylu rysunku, jak i jego prawdziwą postać, co jest w stanie skutecznie przyciągnąć wzrok czytelnika takiego jak ja. 


Ta książka jest z pozoru krótka, jednak jeśli ostatecznie się ją przeczyta można zauważyć, że zawiera wszystko, co powinna. Zabawne anegdotki, urocze porównania oraz chwytliwe fragmenty wystarczyły, abym te niespełna 300 stron wciągnęła w jeden z pozoru nudny wieczór. Zbliżają się wakacje, dni są coraz dłuższe i właśnie to z czystym sercem polecam zrobić i Wam.


Billedresultat for koszmarne istoty które spotykasz każdego dnia okładka

OPIS: Koszmarne istoty. Myślałeś, że mieszkają tylko w książkach fantasy i horrorach? Nie mogłeś się bardziej mylić – mieszkają wśród nas, czasem w stercie ubrań zostawionych na krześle, które wykorzystujesz tylko do tego celu, innym razem w nocnej latarni, która mruga, gdy koło niej przechodzisz. 

Poznaj Zakapturzone Istoty, Niezręczną Ciszę, ludzi z kryształu, stada Pożeraczy Snów i wiele innych okropności. A może szukasz Sensu Życia? Też go tutaj znajdziesz! Ale spokojnie, to nie jest książka o tym, jak żyć. Raczej o tym, przed czym uciekać, a przed czym nie. Myślę, że ta wiedza przyda się o wiele bardziej.

PAMIĘTAJ, NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ. CHYBA.







Tytuł: Koszmarne istoty które spotykasz każdego dnia
Podtytuł: Pamiętaj, nie ma się czego bać. Chyba.
Autor: Marco Kubiś
Ilość stron: 271
Wydawnictwo: Flow books
Kategoria: literatura współczesna
Wydanie: 2017 




8 comments

  1. Bardzo zainteresowałaś mnie tą książką. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze słyszę o tym autorze u youtuberze, a widzę, że wiele straciłam. Chyba mam zajęcie na wieczór, bo będę nadrabiać zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa propozycja. Na lato wręcz idealna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, nie słyszałam wcześniej, dzięki za recenzję :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o autorze. Zwykle nie mam zbyt wiele czasu na You tybe. Intrygująca lektura 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. O autorze dotąd nie słyszałam, ale skoro książkę oceniłaś tak wysoko, musi być warta uwagi. Ciekawią mnie te anegdotki, o których wspominasz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spodziewałam się, że to taka dobra historia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czuję się zaintrygowana. Zacznę od yt i jeśli gość mnie do siebie przekona, to pewnie książkę też zakupię :)

    OdpowiedzUsuń