Brakujący obrazek – Anna Ziobro

Anna Ziobro wisiała na mojej półce od naprawdę dawna, a wraz z kolejnymi jej pozycjami na rynku, ten stosik rósł. W końcu w moje ręce wpadła jej najnowsza praca, a ja, skuszona zimową okładką i nadzieją na wprowadzenie w świąteczną atmosferę, prędko rozsiadłam się w fotelu, zatapiając w lekturze.

„Brakujący obrazek” to historia głównie o nastoletniej Oli, której życie od początku nie było usłane różami. Poznajemy ją, gdy wchodzi w dorosłość, ale w tym przypadku osiemnaście lat nie będzie synonimem wolności. Apodyktyczny ojciec-tyran, który pomimo funkcji policjanta, łamie prawo, bijąc obie córki i niszcząc je psychicznie, nie wyobraża sobie młodej Aleksandry z brzuchem. Ola miała być jego chlubą i powodem do przechwałek, bo to właśnie ona zarywała noce, ucząc się do matury, by potem zdawać na medycynę. Dwie kreski doszczętnie miały zniszczyć nie tylko jej plany, ale również i całe życie.

Przeszłości nie można zmienić, więc trzeba ją zaakceptować taką, jaka była. Różne rzeczy mogły sprawić, że znaleźliśmy się w tym miejscu, w którym teraz jesteśmy. Ważniejsze jest to, co zrobimy dalej.

Ola po wyrzuceniu z domu, zamieszkuje z Pawłem ¬– ojcem swojego dziecka, który prędko, i nie do końca przemyślanie, zostaje również jej mężem. Małżeństwo w młodym wieku i na dodatek pod przymusem „wychowania dziecka w rodzinie jak powinno” nie wróży nic dobrego parze nastolatków. Mężczyzna nie wytrzymuje depresji poporodowej młodej matki, ostatecznie wyjeżdżając do matki do USA. Kobieta przed laty zostawiła małego Pawełka z ojcem, a teraz dorosły już Paweł realizuje niemal identyczny scenariusz. 

Autorka sprawnie przepływa pomiędzy teraźniejszością a przeszłością, pokazując czytelnikom ciąg przyczynowo-skutkowy kolejnych wydarzeń, które kreują charakter i psychikę bohaterów. Tuż po wyjeździe Pawła, my dostajemy aktualną część historii Oli, która samotnie wychowuje piętnastoletnią Maję i spotyka się z Jackiem. Pomimo nierozwiązanych spraw z przeszłości i statusu mężatki, ona nie wierzy, że jej droga kiedykolwiek zejdzie się z drugim rodzicem córki. Najważniejszym wątkiem teraz jest jednak pragnienie odnalezienia Natalii – młodszej siostry Aleksandry, której ta nie widziała od kilkunastu lat, bo ostatni kontakt miały, gdy Ola była jeszcze w ciąży. 

„Brakujący obrazek” Anny Ziobro to powieść dobitnie polska. A raczej ukazująca polskie realia życia w małym miasteczku, bo i teraz niejednokrotnie zdarzają się rodziny, w których ojciec jest szanowanym człowiekiem przez sąsiadów, a jednocześnie gotuje rodzinie piekło, gdy zamykają się drzwi domu. Nastoletnie ciąże również są niemałym tematem tabu, a młode matki często nie mają nikogo do pomocy.

Pomimo iż nieco zawiodłam się na braku miliona świątecznych momentów, na które byłam nastawiona, książka naprawdę mi się podobała. Faktycznie momentami akcja była prostolinijna, gdy dramat gonił dramat, a ja zastanawiałam się, czy coś jeszcze mnie zaskoczy. Poprawny styl autorki, która nie przesadza w opisach i upiększeniach, sprawił, że jej powieść czyta się szybko i przyjemnie, a ja jeszcze chętniej chwycę po kolejny literacki projekt Anny Ziobro. „Brakujący obrazek” to powieść dla tych, którzy uwielbiają realizm zamknięty na kartkach i wiedzą, że życie nie jest czarno-białe. To powieść o prawdziwym życiu, które może toczyć się za naszą ścianą. 

OPIS: Ola zaszła w ciążę przed maturą i została wyrzucona z domu przez despotycznego ojca. Nieudane małżeństwo oraz samotne macierzyństwo sprawiły, że musiała szybko dorosnąć i zrezygnować z wielu marzeń. Dziś ma 34 lata i jest spełnioną mamą mądrej, choć zbuntowanej nastolatki. W jej życiu pojawił się również mężczyzna, z którym jest gotowa stworzyć nowy związek. Wygląda na to, że w końcu będzie spokojna i szczęśliwa. Tylko jedna rzecz kładzie się cieniem na jej życiu – natarczywe myśli o młodszej siostrze, Natalii, z którą przed laty straciła kontakt. 

Przypadek sprawia, że udaje się jej odnaleźć siostrę. Natalia czuje jednak żal do Oli i wciąż z trudem radzi sobie ze wspomnieniami dzieciństwa. Siostry mają spotkać się w Wigilię. Czy uda im się naprawić zerwane więzi? I czy Ola uwolni się od przeszłości? 

Zimowa opowieść o nadziei, przebaczeniu i sile siostrzanej miłości.