[RECENZJA PATRONACKA] Mroczna Obietnica – D. B. Foryś


Jesień pełna kolorowych liści i ostatnich cieplejszych dni jest moją ulubioną. W szczególności, gdy dane jest mi na kilka dni wyjechać z chłodnej, momentami deszczowej o tej porze roku Danii, aby zasmakować pięknej, złotej, Polskiej jesieni. Nic jednak nie trwa wiecznie, a długo planowany urlop szybko dobiegł końca. Nie spodziewałam się jednak, że te dość intensywne kilka dni tak bardzo wpłynie na powrót do pozornie wypracowanej rutyny.   

Jedną z części tej właśnie rutyny jest pisanie przedpremierowych recenzji książek, objętych przez nas patronatem medialnym. Dotychczas potrafiłam ubrać swoją opinię w odpowiednie słowa dość szybko – tak naprawdę po pierwszym czytaniu nowości Doroty Foryś na potrzeby beta-readingu, w który często się angażuję, spisuję sobie przemyślenia do dokumentu, aby na ich podstawie łatwiej było stworzyć mi patronacką recenzję. Tym razem jednak przytłoczyła mnie ilość rzeczy dalekich książkowym, a pewne sprawy stanowiły nieprzyjemny, lecz konieczny priorytet. Podobno jednak nigdy nie jest za późno, aby nadrobić zaległości. Dzisiaj więc powrócimy do płynącego pozornie spokojnym morzem życia Neli i Alana, żeby przekonać się, jakie konsekwencje odbije na nich złożona mroczna obietnica…    

Drugi tom serii „Ukryte w ciemności” rozpoczyna się nieprzyjemnymi tajemnicami, które cieniem odbijają się na parze głównych bohaterów. Doskonale pamiętam, jak podczas lektury moją pierwszą myślą było to, jak pewne zachowania Alana mogły zasiać ziarno niepewności w jego związku z Nelą, której przecież obiecywał koniec tajemnic oraz całkowitą szczerość. Przeszłość oraz jej demony powracają szybciej, niż oboje się tego spodziewają, a prawda wychodzi na jaw. Bohaterowie muszą opuścić swój raj na ziemi, aby jeszcze raz zawalczyć o swoje życie… oraz związek, który ugina się pod naporem złamanych obietnic.     

Mimo wszystko Alan przeszedł według mnie ogromną zmianę. W tej części o wiele bardziej widać jego emocje, obawy związane z uczuciami, którymi darzy Nelę oraz strach o jej życie. Strasznie brakowało mi w poprzednim tomie właśnie takiego pokazania, że na niego może spadać dosłownie wszystko, ale cierpienie jego kobiety to niewyobrażalny ból, z którym na pewno by sobie nie poradził. Ta zmiana nie ujmuje jednak starym nawykom mężczyzny oraz błędom, które ponawia. Najważniejsze jest to, że usiłuje być lepszy, chcąc zmienić się dla Neli, ale przede wszystkim dla siebie.    

Dorota Foryś zaserwowała nam przejażdżkę kolejką pełną emocji oraz zwrotów akcji… Na początku książki zapomniała jednak wspomnieć, że gdzieś po drodze zgubią się nam pasy bezpieczeństwa, a dodatkowo na nas oraz bohaterów czyhać będzie ukryty snajper. Przez powieść jedzie się tak szybko, że uderzenie w końcówkę jest nieco zbyt bolesne oraz nagłe. Po tylu zwrotach akcji z rezerwą patrzyłam na szczęście bohaterów, czekając na to, aż coś pójdzie nie tak, jak powinno.     

„Mroczna Obietnica” to powieść pełna adrenaliny, w której szczęście to marzenie tak odległe, że momentami wydaje się ono nieosiągalne. Po takiej walce oraz poświęceniach obojga głównych bohaterów, liczę jednak na to, że wreszcie zaznają spokoju, ciesząc się swoim uczuciem oraz naprawiając popełnione błędy...   





OPIS: 
Gdy mężczyzna z przeszłością pragnie dziewczyny pełnej nadziei, nigdy się nie podda. Spokojne życie Kornelii i Alana zostaje brutalnie przerwane, kiedy dawny wróg znów daje o sobie znać. Mogą uciec lub wrócić do świata, o którym oboje woleliby zapomnieć. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że do gry wkracza ktoś jeszcze… Wspólny cel sprawia, że zyskują potężnego sprzymierzeńca. Złość, śmierć, strach i ból podążają za nimi niczym cień, a marzenia o szczęśliwej przyszłości zaczynają się oddalać. Jeśli chcą być razem, muszą stać się bezwzględni jak ich prześladowca, inaczej przegrają wszystko. Mafijne porachunki, pasja, pożądanie, fascynacja i złożona mroczna obietnica, której oboje za wszelką cenę pragną dotrzymać.


Tytuł: Mroczna Obietnica
Autor: D. B. Foryś
Ilość stron: 252
Wydawnictwo: D. B. Foryś
Kategoria: literatura obyczajowa, romans 
Wydanie: 20 października 2022

Za możliwość przeczytania, patronatu medialnego oraz recenzji dziękujemy autorce D.B. Foryś


0 comments