Ryszard Czajkowski. Podróżnik od zawsze – Dagmara Bożek-Andryszczak




Czytając książki o tej tematyce, ukazujące relacje osoby opisującej z rzeczywistym bohaterem ich książek, zawsze zastanawia mnie, jak potrafią one zapamiętać każdy najmniejszy szczegół oraz datę. Ile realizmu jest w opisywanych pierwszych spotkaniach, a jaka część to tylko urywki wspomnień, poddawane ubarwieniu. Jako zwyczajny obserwator i osoba trzecia, nie jestem w stanie zweryfikować ich wiarygodności. Mam jednak szerokie pole do popisu, jeśli chodzi o poznanie życia oraz przygód Ryszarda Czajkowskiego. Podróżnika od zawsze.

Kiedy człowiek jest w kręgu zainteresowania, łatwiej jest żyć po powrocie. 

W tej książce poznajemy tak naprawdę losy wielu ludzi, co jest nieco mylące oraz czasem potrafi namieszać w umyśle czytelnika. Jest to opowieść o pasji w trudnych czasach, gdzie rodzice widzieli dla swojego syna zupełnie inną przyszłość. O dzieciństwie, szkolnictwie oraz zwyczajnym życiu nadzwyczajnego człowieka. Sam Czajkowski często nawiązuje do szczeniackich czasów, bowiem lubi nazywać siebie wiecznym chłopcem. Jego ulubionym zajęciem stanowi zabawa w konstrukcję modeli oraz znajdowanie nowych hobby, co przychodzi mu z niesamowitą łatwością. Swego czasu pisał również do pisma „Skrzydlata Polska”, łącząc dzięki temu pasję z pracą zarobkową. W rzeczywistości marzył o lataniu, robiąc po kątach modele samolotów. Jednocześnie jego realnym celem była Antarktyda, którą podbił w wieku 32 lat. Barwna osobowość tej postaci dawała mi ogromne nadzieje na poznawanie przygód oraz czytanie malowniczych opisów odwiedzanych miejsc. Tak naprawdę jednak jego podróże przedstawiane były pobieżnie, a jedyne poruszane kwestie dotyczyły błędów z czasów nastoletnich, prowadzących do lekcji, które z nich wyciągał. Czytało się to przyjemnie, acz z dozą drobnego przerażenia wyglądem życia w tak dawnych czasach. W pozycji tej dostajemy tak naprawdę wszystko i nic - masę faktów na temat starej Polski, zwyczajów oraz inwencji twórczej naszych rodaków. Jednocześnie jak na książkę podpisaną biografią Ryszarda Czajkowskiego, było go czasem zwyczajnie za mało, co w pozycji biograficznej nie powinno mieć miejsca.



Na zorganizowanej rok później, 8 czerwca, londyńskiej paradzie zwycięstwa Polaków nie było. Kraj wyniszczony działaniami wojennymi, w czasie których stracił prawie sześć milionów obywateli, powoli się odbudowywał. Ludzie wracali, choć mówiono im, że „tam” nic na nich nie czeka. 

W przeciwieństwie do „Oczu Wojownika" tutaj mamy do czynienia z czystymi faktami, które początkowo wydają się żywcem wyjęte z Wikipedii. Pobieżne opisy niektórych wyjazdów, niosące jedynie przesłanie dotyczące samego poświęcenia w dostaniu się na miejsce, aniżeli wspomnień bezpośrednio z destynacjami powiązane, były następnym niesmakiem. Ponadto kolejną bolesną rzeczą, która rzuciła się w oczy od samego początku, był format otrzymanego przeze mnie ebooka. Dwie strony umieszczone zostały na jednej, przez co całość była niemożliwa do przeczytania na telefonie. Zmuszona byłam do zapoznania się z tą pozycją na komputerze, co momentami było dość problematyczne. Abstrahując już od drobnostek utrudniających lekturę, bo takie Wydawnictwo może zwyczajnie eliminować przy następnych publikacjach, ogólne wrażenie naprawdę oceniam na dobre. Książka ta miała wielki potencjał, a barwne zdjęcia oraz kopie dokumentów cieszyły oko i na pewno spodobają się innym. Sama pozycja zdecydownie przypadnie do gustu czytelnikom wielbiącym biografie oraz podróże i to właśnie im ją polecam.


OPIS: Nikt nie wie, ile podróży rozpoczęło się w głowach telewidzów po obejrzeniu filmów i programów Ryszarda Czajkowskiego. Jedno jest pewne: to on przez lata pokazywał Polakom odległe kraje, przybliżał nieznane kultury, opowiadał jak żyje flora i fauna, której nie mieli okazji zobaczyć na własne oczy. Do dziś inspiruje i sprawia, że odległy świat przybliża się na wyciągnięcie ręki.
Dagmara Bożek-Andryszczak opowiada historię Ryszarda Czajkowskiego – pozostającego w ciągłym ruchu chłopca, mężczyzny konsekwentnie realizującego swoje marzenia, męża i ojca, autora filmów i programów edukacyjnych, podróżnika od zawsze.
Pokazuje jak upór, konsekwencja i odrobina szczęścia sprawiają, że każda wyprawa staje się możliwa, a los nagradza najbardziej wytrwałych w niecodzienny sposób. Bo kto jeszcze w Polsce może pochwalić się antarktyczną górą swojego imienia…

Tytuł: Ryszard Czajkowski. Podróżnik od zawsze
Autor: Dagmara Bożek-Andryszczak
Ilość stron: 324
Wydawnictwo: Bezdroża
Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydanie: 19 czerwca 2019


Za możliwość przeczytania oraz recenzji dziękujemy wydawnictwu:
Billedresultat for bezdroza logo




6 comments

  1. Hmmm...nie są to moje ulubione gatunki, dopiero jedna taka jest przede mną ;) Ale zobaczę w przyszłości, czy się za nią wezmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry tytuł- może sobie wynajdę ebooka na dziś? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam ostatnio tę książkę w księgarni. Chyba czas po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że chętnie sięgnęłabym po książkę, lubię obracać się w takich biograficznych klimatach, ale po zapoznaniu się z Twoimi wrażeniami, mój entuzjazm osłabł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię biografii, a tym bardziej tak nisko ocenionych...

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja siostra lubi takie książki 😊

    OdpowiedzUsuń