[PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA] Prywatny Szofer – Caroline Angel



Caroline Angel znana jest z pisania romansów, które podbijały serca tysięcy czytelników na Wattpadzie. Jej debiut wydawniczy „Prywatny Ochroniarz” był dopiero początkiem wspaniałej przygody, trwającej od lipca 2020 roku. W to lato, dwa lata później, autorka rozgrzeje nas drugą częścią, czyli „Prywatnym Szoferem”, ale są to całkowicie odrębne książki, połączone ze sobą jedynie przez kilka wątków czy epizodowe pojawienie się niektórych postaci. Znajomość pierwszej powieści nie jest wymagana, jednak gorąco się to poleca chociażby właśnie ze względu na powrót wątków, które wyraźnie zapadły w pamięci.     

Główną bohaterką jest Evie Callman, która przez całe życie ma wszystko… oprócz miłości swoich rodziców. Wygórowane oczekiwania, wymóg konkretnego, nienagannego zachowania oraz fałszywa przyjaciółka były tylko cegiełkami, kształtującymi jej ciężki charakter. Dziewczyna myśli, że w jakiś sposób wygrała los na loterii, gdy pewnego dnia ojciec oznajmia, że ich niedowidzący szofer odchodzi na emeryturę. Zamiast poczciwego pana Doherty będzie usługiwał jej dwudziestoośmioletni Jacob Reynolds: niezwykle przystojny mężczyzna, który całkowicie różni się od swojego poprzednika.     

Romans między bohaterami nie jest taki oczywisty od pierwszych stron, a napięcie panujące przez tajemnicze prezenty oraz listy, które otrzymuje Evie, tylko zbliża ich do siebie. Jacob bowiem natychmiastowo angażuje się w pomoc przy rozgryzieniu najcięższej zagadki w całym swoim życiu. On i jego pracodawczyni to dwa całkowicie różne światy, a jednak łączy ich sprawa tak chora, że powoduje dreszcze. Najpierw Jacob miał wozić tyłek Evie i być cieniem bez własnego zdania. Potem jednak stał się jedyną osobą, której ona ufa. Dodatkowym problemem jest również wymuszony narzeczony Evie, wybrany przez jej ojca w celu poprawy sytuacji majątkowej. Zaborczy, apodyktyczny Eric to chodzące kłopoty. Główna bohaterka wie, że prędzej ucieknie z domu, zostawiając za sobą cały majątek, niż powie mu sakramentalne „tak” na ślubnym kobiercu.     

Kobieta ze zdjęcia zrobionego telefonem jest dominująca. Miałem okazję poznać smak jej pogardy. Zasmakowałem uczucia niższości. Pragnę więcej.    

„Prywatny Szofer” trzyma czytelników w napięciu od samego początku, a liczne zwroty akcji sprawiają, że książki nie można odłożyć na bok. Styl Caroline Angel stanowi wisienkę na torcie, bo przez kolejne strony dosłownie się płynie. Rozdziały urywane są w takich momentach, że czytelnik długo musi walczyć ze sobą, wybierając czytanie lub inne zobowiązania. W każdym razie tak było w moim wypadku, gdy zegar wskazywał późną godzinę, a budzik miał zadzwonić z samego rana.    

Poczucie humoru to również coś, co w wysokim stopniu charakteryzuje tę powieść. Łatwo zauważyć, że autorka bawi się znanymi schematami, tworząc niektórych bohaterów aż w groteskowy, ociekający skrajnością sposób. Idealnym przykładem jest przyjaciółka głównej bohaterki, która natychmiastowo zakochuje się w Jacobie, ignorując wszystkie sygnały oraz jego zaprzeczenia. Sceny z jej udziałem mają na celu chociaż częściowe rozładowanie napięcia, powstałego przez otoczkę tajemniczego wielbiciela. Doskonale to widać, bo pojawia się akurat pomiędzy kolejnymi chorymi zagraniami mężczyzny określanego jako RICK. Przez chwilę Evie myśli, że to właśnie Reagan jest jej prześladowczynią, jednak szybko przekonuje się, że to miano nosi ktoś, kogo najmniej się spodziewa.     

Opinie dotyczące częstotliwości ukazywania się kolejnych pozycji danych autorów są często podzielone, a faktem jest, że Caroline Angel nie wydaje rocznie wielu książek. W jej wypadku jednak jest to całkowicie bez znaczenia, bo jakość powieści tej pisarki jest zawsze wysoka. Doskonale widać, że każdy wątek zostaje przemyślany, bohaterowie mają prawdziwe charaktery i są wiarygodni. A poruszanie prawdziwych problemów, z którymi wielu z nas może się utożsamić jest dodatkowym czynnikiem, dzięki któremu naprawdę długo będę polecała twórczość tej autorki.     

„Prywatny Szofer” to nasz patronat medialny, który premierę będzie miał już 21 czerwca. Swoje egzemplarze możecie zamawiać na stronie Wydawcy Editio Red lub w Empiku. Jeżeli lekturę macie już za sobą, podzielcie się w komentarzach swoimi wrażeniami!      








   
OPISJest zawodowcem, ale to zlecenie wymaga od niego o wiele za dużo... Na pozór życie Evie Callman upływa bez problemów i trosk, wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy. Dziewczyna ma wszystko, za co można zapłacić, nawet kierowcę do wyłącznej dyspozycji. Tyle że, jak wiadomo, pieniądze szczęścia nie dają, a pozory mogą mylić. Nie da się kupić miłości rodziców, przyjaźni, uczucia ukochanej osoby. I tego właśnie Evie brak. W dodatku tajemniczy stalker zaczyna prześladować ją listami, co z początku jest dość zabawne, ale z czasem staje się naprawdę niepokojące.  Tak, bez wątpienia Evie nie jest jedynie rozpuszczoną i rozkapryszoną dziedziczką fortuny. Jacob Reynolds, nowy szofer złotowłosej, bardzo szybko dostrzega, że za zasłoną arogancji kryje się potrzebująca pomocy, zagubiona dziewczyna. I nieoczekiwanie okazuje się, że to właśnie on jest jedynym na świecie człowiekiem, który może jej tej pomocy udzielić. Choć możliwe, że będzie to od niego wymagało zlekceważenia służbowych obowiązków.


Tytuł: Prywatny Szofer
Autor: Caroline Angel
Ilość stron: 304
Wydawnictwo: EditioRed
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydanie: 21 czerwca 2022



Za możliwość przeczytania, patronatu medialnego oraz recenzji dziękujemy wydawnictwu:
 

0 comments